2007-11-07, 19:10
|
#1034
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: Henna jako zamoopalacz
Co do tych kolorów - ja w końcu kupiłam z sklepie z ziołami i mam Chne(ruda) i Basmę(czarna) - obydwie mają na opakowaniu napisane: "składniki: ziele lawsonii" i nic poza tym więc zaufałam producentowi,że rzeczywiście nic innego tam nie włożył (bo inne kolory np. brązowy miały już jakiś bardziej złożony składy). Obydwa proszki są zielone-Basma jest trochę ciemniejsza. Mam tę:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=247
Żadnego uczulenia nie dostałam, więc może rzeczywiście jest tam tylko Lawsonia, chociaż tyle się nasłuchałam,że henna to tylko ruda,że już sama nie wiem (a basmę kupiłam,żeby domieszać trochę do rudej,żeby ten kolor trochę mnie czerwony wyszedł- w rezultacie dałam jej trochę bo bałam się efektu czarnych nóg- wyobraźnia za mocno podziałała)
Jeszcze zamierzam spróbować samej henny z herbatą - ale to dopiero jak zejdzie ze mnie stara hennowa opalenizna
pozdrawiam,
Monika
__________________
" Pozwól mi być sobą,
chcę mieć swoje życie,
kroczyć drogą swą ... "
COALITION
--------------------------------------
www.fiziaponczoszanka.blox.pl
|
|
|