2007-04-01, 21:52
|
#21
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Haft Krzyżykowy
Cytat:
Napisane przez bk110
mnie tez ostatnio zainteresował haft
zaczęłam nawet próbować tylko mam kilka pytań
jak sobie radzić z pojedynczymi krzyzykami?
tak aby nie wychodziła nitka czyli jak najlepiej zakańczać
niech mi ktoś poradzi
no i jak najlepiej zaczynać?
|
Witaj.
Haftuję od kilku lat.Te pojedyńcze krzyżyki też są moją zmorą.Ja bym Ci poradziła,abyś wyszywala je na końcu.Wkoło takiego krzyżyka na pewno jest kilka innych,innego koloru.Wyhaftuj je najpierw,potem będziesz miała o co zaczepić ten jeden.I na pewno będzie równy.Poza tym,leśli będziesz wyszywać takie porozrzucane krzyżyki zużyjesz więcej nici.
Co do zaczynania i kończenia pracy, to na swoich błędach Ci radzę: zostaw sobie ok.1,5-2cm nitki i przytrzymaj ją palcem z tyłu robótki,wkłuj igłę w górę,zrób półkrzyżyk,wbij igłę do dołu, ponownie wbij igłę do góry (zaczynasz drugi półkrzyżyk lub kończysz krzyżyk).Przeciągając nitkę do góry przyciśnij ten wolny koniec nitką którą właśnie haftujesz.Zrób w ten sposób kilka krzyżyków za każdym razem "dociskając" tą początkową nitkę.Na pewno Ci nie wyjdzie spod spodu.Jak kończysz pracę,po wyszyciu ostatniego krzyżyka przeciągnij nitkę,którą haftujesz pod kilkoma nitkami z tyłu robótki i utnij.Nie trzeba robić supełków,które są wyczuwalne w dotyku a czasem nawet mogą uciekać okienkami kanwy.W ten sposób Twoja praca będzie też lepiej wyglądała.Mam nadziję,że Ci pomogłam.Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|