Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapach Panny Młodej
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2002-05-15, 10:46   #1
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954

Zapach Panny Młodej


na tę wyjątkową okazję chciałabym ubrac się głównie w zapach... żeby czuć się: wyjątkowo i świeżo... i coby zostawał w pamięci .... pomóżcie...

moim zdaniem perfumy to bardzo indywidualna sprawa. To co może zachwycać innych u ciebie może wywoływać reakcję wręcz odwrotną. Radzę Ci przede wszystkim spróbować nosić wybrane perfumy przez cały dzień a najlepiej parę dni przed ślubem , ponieważ pomimo że Ci się podobają mogą wywoływać migreny. Ja mam taką reakcję z perfumami Tresor Lancome , a to taki piękny zapach...Pozdrawiam

Dottie, Agnieszka ma rację, trudno radzić konkretne perfumy, gdyż to sprawa bardzo indywidualna.( Ja miałam Eternity CK, tak samo mój najdroższy, hi,hi, jakiś nomen omen, czy co?) Z doświadczenia wiem, że jest to dzień bardzo przyjemny wprawdzie, ale też bardzo nerwowy, wszystko masz inne niż zwykle: strój, w którym o wiele trudniej się poruszać niż w "normalnej" sukience [img]icons/icon12.gif[/img], wyszukaną fryzurę, do tego dochodzi presja ładnego wyglądu i obawa, czy wszystko zrobisz tak, jak powinnaś. Chyba najlepiej otulić się wtedy w zapach dobrze Ci znany, niekoniecznie w ten, którego używasz na codzień, ale napewno wypróbowany. Unikniesz ryzyka, że perfumy będą dodatkowym czynnikiem drażniącym i rozpraszającym uwagę. Jeśli chcesz koniecznie mieć coś nowego, wybierz perfumy odpowiednio wcześniej.
Zasugeruj się też troszkę strojem. Jeżeli będziesz miała sukienkę prostą i zwiewną, to chyba ciężkie piżmowe zapachy odpadają (ale wnioskuję, że chyba za takimi nie przepadasz).Przy modnych teraz gorsetach możesz użyć bardziej wyrazistych zapachów, tu chyba nieodpowiednie byłyby kompozycje cytrusowe, takie trochę sportowe.
Cały czas jak to piszę, kołaczą mi się po głowie jedne perfumy: Coco Mademoiselle. Wydają mi się bardzo uniwersalne: eleganckie, sexy, trwałe, dość mocne i zmysłowe, ale nie pozbawione świeżości. Nie należą wprawdzie do mojej ścisłej czołówki, ale podobają mi się i chyba są odpowiednie nawet na lato.
Pozdrawiam - Agnieszka

Zgadzam się z poprzedniczkami w tym wyjatkowym dniu warto pachniec czymś znanym.
Ja wybrałam zapach który uwielbia mój ukochany i odniosło to pożądany efekt.
Pozdrawiam i życze trafnego wyboru.
Przede wszystkim masz sie dobrze czuć.
AGNIECHAH

Jesli slub bedzie teraz lub ciut pozniej czyli w lecie, to ja radzilabym unikac ciezkich zapachow. Chociaz oczywiscie nie jest to regula [img]icons/icon7.gif[/img]Najwazniejsze, zebys Ty czyla sie w nich piekna !
Ja tez przed slubem sporo sie nabiegalam, zeby wybrac sobie cos odpowiedniego. Przymierzalam sie do Noa, Cacharela. Dla mnie nie jest on specjalnie ciezki i juz wczesniej go mialam, ale do konca cos mi w nim nie pasowalo na te okazje. Koniec koncow trafilam na Laure, Laury Biaggiotti. I to bylo TO. Takie musniecie kwiatami, kobiece i delikatne.
Z innych subtelnych zapachow proponowalabym Ci wyprobowac 5th Avenue, Elizabeth Arden
O de Lancome, Lancome
O oui, Lancome
Azzura, Azzaro
Oxygene, Lanvin

Zycze owocnych poszukiwan.
Pozdrawiam,
Iwona

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2008-02-28 o 21:32 Powód: posty pod sobą
guest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując