Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - seria Lysanel SVR
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2003-09-14, 18:52   #7
Aniutek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 18
Re: seria Lysanel SVR-kwasy u dermatologa

Hej
Chyba masz racje z tym przyzwyczajaniem skory do kwasow. Uzywalam Effaclaru i teraz jak przerzucilam sie na Lysanel, to nie szczypie juz tak bardzo jak kiedys i tylko kilka minut. Zaczelam nakladac na niego krem nawilzajacy i skora przestala sie luszczyc i jest szansa, ze tym razem wytrwam.
Ale Effaclar K jest naprawde wyjatkowy - po nim nic a nic nie szczypie, podczas gdy troche szczypie mnie po Lysanelu mat, ktory klade na dzien i ktory ma stosunkowo mala zawartosc kwasow.
I jeszcze jedno pytanie do Was. Mialysacie moze robione zabiegi przy uzyciu kwasow u dermatologa?
Ja mialam dwa razy w zyciu dosc mocne kwasy, po ktorych robila sie taka skorupa i przez 10 dni nie mozna bylo wychodzic z domu i stosowac zadnych preparatow na twarz. Kilka razy mialam tez slabsze(?) kwasy (ostatnio 70 %) nakladane na chwile i zaraz neutralizowane i po zabiegu od razu wyglada sie normalnie, a oprocz tego mam uzywac w domu Lysanel active. Lekarka powiedziala ostatnio, ze powinno sie robic taki zabieg raz na miesiac. Probowalyscie moze czegos takiego? A jesli tak, to po ilu zabiegach moga byc widoczne efekty? Myslicie, ze jest szansa na calkowite usuniecie blizn po tradziku?
Pozdrawiam serdecznie!
Ania
Aniutek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując