Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VI
kupilam sobie dzisiaj tonik garniera dla wrazliwych. zuzylam juz jedna butelke, to naprawde swietny tonik.
zaraz idziemy robic z kuzynka ciastka orzeszki. skorupy juz usmazone, teraz bedziemy andziewac - masakrycznie zmudna robota
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
|