Dot.: kwasy,tylko jakie?
Witam dziewczyny! na poczatek dziekuje ze chce sie Wam odpowiadac na pytania, dzelic wlasna wiedza i doswiadczeniami!
. Mam cere naczynkowa, bardzo reaktywna na wiekszosc kosmetykow, czesto suchą z rumieniem na policzkach, nosie i brodzie.do tego mam czesto poszerzone pory...
Uzywam od 10dni diroseal na noc, antirougeurs na dzien.(oczywiscie wiem o filtrach)
Jakie kwasy polecacie dla cienkiej, wrazliwej czerwonej skory? By ja wzmocnic, pogrubic, wyrowac kolor?
Kilka kosmetykow LaRP mnie uczulilo, wiec effeclar K odpada z zasady.
Wyzej ktos pisał o Lysanel Active kremie...Ale!
"Wskazania:
skóra tłusta i trądzikowa.łojotokowe zapalenie skóry
Działanie:
Złuszcza martwy naskórek,działa p/bakteryjnie,zapobiega powstawaniu wykwitów trądzikowych,hamuje łojotok."
I teraz pytanie: czy to nie podrazniło za bardzo, Was naczynkowcow? nie wysuszyło itp?? A moze własnie o to chodzi by zadziałac agresywnie?
A sa jakies kwasy z Avene? Bo ta firma nie powoduje u mnie uczulen.
I ostatnie juz: czy moge ewentualanie takie kosmetyki uzywac jednoczesnie laserowo zakykajac rumien-tzw fotoodmladzaniem.
__________________
|