[cziki]

Napisane przez natii4

Bez przesady Malowania się w samochodzie nie można porównywać z malowaniem się w domu czy w innym miejscu. Przecież jak się siedzi w aucie to się ma ograniczone miejsce na ruch, lusterko z jakiego ona korzystała było małe i powieszone nie na wysokości twarzy. Siedząc w aucie każdy może sobie zrobić beznadziejny makijaż ...

Ale ja nie mówie o jadącym samochodzie tylko o specjalnym programie gdzie ona miała przygotowane wcześniej kosmetyki itd (żaden spontan, więc w czym problem?). Ja się potrafie pomalować siedząc w kucki mając do dyspozycji małe lusterko otwierane i kosmetyki gorzej jakości niz Orłowska więc jednak można
A ono jako wizażystka chyba też powinna (?).