[nan]

To może jeszcze ja podzielę się moim sposobem na mycie twarzy. Też nie mogę używać kranówy do mycia twarzy, bo twarz mi się zaczerwienia i wysusza, obojętnie jak delikatnego żelu użyję (próbowałam tego Erisa i przez kilka dni było OK, a potem znowu wróciło mi przesuszenie). Ja robię tak: nakładam na twarz mleczko i masuję palcami, następnie ścieram wacikiem. Czynność muszę zazwyczaj powtórzyć minimum 3 razy. Następnie spryskuję twarz wodą w sprayu Aqua Visage (ogromna butla 500 ml kosztuje ok. 30 zł) i w ten sposób spłukuję mleczko. Zazwyczaj spryskuję twarz dwa razy, bo za pierwszym nie udaje mi się pozbyć wszystkich pozostałości mleczka (sporo go używam). Potem tonik i krem. Nie znalazłam lepszego sposobu na mycie twarzy, bo kranówki używać nie mogę prawie wcale (myję twarz żelem raz na tydzień przed sobotnimi maseczkami oczyszczającymi). Płyn micelarny Vichy miałam i mogę polecić największemu wrażliwcowi, tylko, że moim zdaniem jest on okropnie niewydajny, a do tanich nie należy. Niedawno pojawił się w sprzedaży płyn Oceanica z nowej serii Aqua Ice. Jeszcze go nie mam, ale postanowiłam wypróbować. Kosztuje jakieś 15 zł. Na dole link do tego produktu w Esentii:
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...1b91598abeb94b
Pozdrawiam