Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Maseczka aspirynowa i tonik aspirynowy - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-11-02, 16:58   #24
Pitipel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
Dot.: tonik aspirynowy

Cytat:
Napisane przez MigdalEder
Przebarwienia? Wątpię bym się ich nabawiła, jeśli nie opalam się intensywnie. Nie używam filtrów od bardzo dawna i jeszcze nigdy z powodu niewielkiej ilości słońca nie nabawiłam się przebarwień. W zasadzie nie nabawiłam się ich nawet opalając się dośc sporo (bo miewałam takie czasy). Słońce nie miało u mnie większego wpływu na przebarwienia, w zasadzie latem miewam mniej wszelakich plamek niż zimą.
Poza tym, obawiam się, że ze szkodliwością słońca to przesada. Nie wiem, jak się miewa nasza dziura ozonowa, ale jestem skłonna dojśc o wniosku, że więcej szkody mojej skórze poczyni chemia z kremu aniżeli promienie sloneczne. Przeróżne filtry mi polecano i przeróżnymi się smarowałam (nigdy nie używałam niczego kiepskiej jakości), a efekt był taki, że skóra miewała się coraz gorzej, wyłaziły na niej paskudne cuda. Obserwowałam postępującą masakrę i wywaliłam wszystko z filtrami. Wystarczyło słońce, odrobinka potu i krem, a zaraz z ładnej buzi robiła mi się ruina.
Czym jeszcze mi to niefiltrowanie grozi? Pewnie fotostarzeniem? Długo szukałam porządnej pracy medycznej na ten temat, może jak znajdę czas, to się tym zajmę. Na razie miałam okazję czytać o tym tylko w portalikach i gazetkach, którym nie ufam, bo jednocześnie wypisują wiele bzdur. Poza tym, wygląda na to, ze lepiej się starzeć od słońca niż od chemii.

Słowa dr Świtka dokłądnie potwierdzają moje doświadczenie: "Dziura ozonowa to doskonała okazja do zarabiania pieniędzy. Filtry w kremie dają niewiele, a ich skuteczność już dawno została poddana w wątpliwość i sprowadzona do teorii. Zapewniam, że glikol czy parabeny tyle samo szkód narobią co UV, zwłaszcza jak się te związki jeszcze podgrzeje na słoneczku. Zresztą słonce ma Pani w dzień, parabeny i inne składniki szkodliwe w kosmetykach wciera Pani starannie, codziennie, przez wiele lat, całe życie, począwszy od mycia, potem przez smarowanie balsamem, potem przez dalsze kosmetyki. Nowotwory nie biorą się tylko ze słonca, ale również i w głównej mierze z chemizacji naszego najbliżeszego otoczenia, diety, wody itd. "


(źródło: http://luskiewnik.strefa.pl/luskiewnik/PRYSZCZE2002.htm )
No to powodzenia życzymy.
Ze słonecznym pozdrowieniem!
Pitipel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując