2009-03-11, 21:26
|
#1402
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 79
|
Dot.: ........Warkoczyki....... ..
Cytat:
Napisane przez PoisonCandy
i robisz to w jeden dzień? czy rozkładasz na dwa? bo ja po 9 godzinach plecienia miałam już całkowicie dość, strasznie ciężka robota a i tak zrobiłam ich mniej niż normalnie sie robi bo znajoma za mało włosów kupiła i musiałam to jakoś rozłożyć
|
zaczynam w sobotę czy niedzielę rano i kończę wieczorkiem (w tygodniu niestety nie mam możliwości bo prowadzę firmę, mam synka i studiuję dziennie). czasami tylko zaczynam w piątek popołudniu i kończe w nocy albo zostawiam troszkę na rano. ale rozkładanie jest dużo bardziej męczące bo człowiek psychicznie czuje jakby w ogóle w nocy nie przestał. a robota kiepska, trzeba przyznać. fizycznie się wymięka (pięty, stopy, plecy, kark), psychicznie tak samo bo o 9 rano, 12, 15 i 18 robi się dokładnie to samo... ale jednocześnie można się spełniać (wiem, że śmiesznie brzmi) bo zawsze dziewczyna, która przychodzi wygląda jak każda inna, a wychodzi absolutnie wyjątkowa. świadomość, że przez cały dzień daje się komuś lifting, siłownię, seksuologa i innych (o których pisałyśmy) na 3-4 miesiące jest wspaniała i wiele rekompensuje. no i te wieszanie się na szyi i piski... strasznie to lubię (mimo, że ciężko)
natomiast z okolic krakowa nikogo nie znam niestety więc nie polecę...
|
|
|