[guantanamera]

ja bylam czarnulka przez wiele lat wiadomo ciemne oczy cera brzoskwiniowa i ok..ale jakis czas temu jak kolor zaczal sie splukiwac poszlam do fryzjera i zrobilam zlote pasma...sloneczne zeby zobaczyc jak bede sie czula..pierwsze dwa dni masakra nie moglam sie przyzwyczaic ale potem zauwazylam ze moja twarz jest pogodniejsza delikatniejsza..bo mam mocno zarysowana szczęke a zloty, karmelowy kolor wyciaga braz oczu i brzoskwiniowa cere no i wygladam mlodziej... moje wlosy w tym momencie maja identyczny kolor jak na fotce Beyonce.

Mimo wszystko uwielbiam czarnulki ale nie wiem czy wroce do wersji black..