|
Dot.: Przedluzanie wlosów-czesc IV wątek zbiorczy.
witam, mam duży problem. miałam bardzo mądrą fryzjerkę (nie powinnam wogóle nazywać jej fryzjerką) która rozjaśniała mi włosy za każdym razem na całej długosci a nie tylko odrosty. Przez takie zabiegi włosy zaczęly im sie kruszyć gdzieniegdzie mam je króciutkie do ucha reszta przed ramiona. moja kitka przypomina mysi ogonek. nie mogę już na siebie patrzeć. Myślałam o przedłużeniu włosów. Chciałabym to zrobić do czasu aż moje odrosną za ramiona by można było je rozpuścić i zarzucić na plecy ale boje sie zaryzykować że wyłysieję albo że moje naturalne pod ciężarem mi odpadną? jaka metoda jest najmniej inwazyjna? słyszałam o keratynie? Przedłużanie włosów jest dla włosów rzadkich wiec nie powinno nieszczyć włosów bo założenie jest inne ale po niektórych postach strasznie sie boje co doradzacie?
|