Dot.: "Make-up"
Zakupilam sobie internetowe wydanie tego pisma.
Powiem , ze nie wysilili sie zbytnio. Czesc artykulow czy rysunkow jest skopiowana z zeszytow Kurs Make Up Artist, ktore wczesniej wydawali. Rozumiem, ze nie chce im sie niektorych rzeczy pisac od nowa, ale aby tak bezczelnie powtarzac zab w zab?
Mialam ochote wydrukowac sobie artykul o ksztaltach twarzy, ale po co skoro te same rysunki mam w zeszytach z kursu...
Poza tym grafika jak w Bravo Girl, duzo koloru, duzo krzykliwych barw. Masa zdjec podrasowanych komputerowo. A to chyba blad w przypadku gdy uczymy sie malowac. Co z tego ,ze wykonasz makijaz wedlug stepow, skoro on Ci nie wyjdzie taki jak w czasopismie? A nie wyjdzie dlatego, ze jest zrobiony komputerowo..
Kolejna sprawa, sporo reklam, widac ze magazyn lubi pewne marki kosmetykow.
Plusy za artykuly o skladach kosmetykow i testy.i
Edytowane przez Hawa
Czas edycji: 2008-11-29 o 22:34
|