Dot.: najfajniejszy komplement jakim was obdarzono i totalny antykomplement
poznałam kiedyś u znajomych pewnego kolesia. mieszkają blisko a ja miałam wpaść na chwilę więc się nie przebierałam (poszłam w niebieskim swtereku a pod nim czarny stanik). siedzę i gadam do niego a on w odpowiedzi "masz piękny czarny stanik ale piersi piękniejsze. tylko jak zakładasz taki sweterek to załóż pod niego odpowiednią bieliznę". mialam ochotę go zabić
|