2006-12-03, 20:01
|
#23
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Magiczny zapach dla lesnej czarownicy to wg mnie Mandragora. Pieprzny zapach, w ktorym czuc cytrusy i przyprawy. Troche kuchenny, ale niezwykly. Nie moge go jendak nosic zbyt dlugo, bo sie mecze.
Black zaskoczyl mnie. Nie jest jednak czyms, co chcialabym posiadac, bo drazni mnie w nim pudrowa nuta, szczegolnie uciazliwa na samym koncu. Ale te lilie... przyjemne, wcale nie kojarza mi sie z cmentarzem czy kaplica
|
|
|