[Fronka]

Żółty odcień ma True Match L'Oreala W3 i W1 bodajże. Ładne choć nie do końca żółte, ma LRP Unifiance optycznie wygładzający. Odcienie są trochę brzoskwiniowe, ale ja jestem zadowolona z koloru 22 mimo że zawsze szukałam żółtych odcieni. Ładnie ożywia buźkę, cera nie jest tak ziemista jak nieraz przy zbyt żółtych odcieniach. I bardzo ładnie wtapia się w skórę i dopasowuje do naturalnego odcienia.
Tak na prawdę nie jest łatwo znaleźć żółty ładny nie za ciemny odcień. Pamiętam że z Lancome coś mi kiedyś podpasowało z Adaptive i Teint Idole. Ale nie pamiętam dokładnie odcieni. I jeszcze diorskin zwykły.