[Smoczyca]

Też mam ten nowy podkład La Roche wygładzający we fluidzie. Ja stary Unifiance używałam wyłącznie punktowo jako korektor. Nowy jest duzo lzejszy, i nie kryje az tak nbardzo - ale jak dla mnie i tak jest za mocny, nie czuję się z nim komfortowo na całej twarzy, mogę go nakładac punktowo tylko na brodę w te miejsca które trzeba zatuszować. Ładnie wygląda na buzi, nie daje efektu maski i nadal naprawdę mocno kryje, dla mnie to nawet za bardzo.
Dla mnie ma jedną zasadniczą wadę - jest znacznie lepszy dla suche cery, na mojej neistety szybko zaczyna się świecić
Za to bardzo mi sie podobają sypkie pudry - zwłaszcza ten żółty rozświetlający! Super! Choć nie ma sie co łudzić, na tyle godzin nie zmatuje ile obiecuja