2006-11-03, 09:41
|
#175
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Ja w zasadzie też nie mam problemu, poza pazurami Kropy.
Dydusia obcinamy w minutę, TŻ trzyma, ja tnę. Do tabletki czaję go na podłodze, siadam za nim, jedną ręką trzymam łeb, drugą otwieram mordę i wpycham tabletkę. Pastę odkłaczającą podaję z palca, oba jedzą chętnie. Uro-pet wycieram mu o podniebienie, bo ma fochy. Kropa zjada i to. Jej tabletę też podam, tyle że ona ma szczękościsk i trzeba włożyć w to więcej siły.
No i te pazury... Wtedy wstępuje w nią diabeł. I zwykle kończy się na wycieczce do wetki, której to idzie całkiem nieźle.
Eenax - a po co kot ma głodówkę? W jakimś konkretnym celu czy ot tak?
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|
|
|