Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - kwasy, kwaski i kwaseczki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-03-20, 10:30   #606
Midi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki

Jeśli nie macie skóry przesuszonej czy wrażliwej, problemów z naczynkami itp., to można stosować kwasy bez przerwy, chociaż nie te w wysokich stężeniach. One nie niszczą naskórka, tylko go złuszczają. Przyspieszają naturalny proces, bo przeciez naskórek i tak się złuszcza. Np. Effaclar przewidziany jest do stosowania na okragło.
Lepiej nie zaczynać stosowania wiosną czy latem, bo nieprzyzwyczajona skóra będzie bardziej wrażliwa na działanie słońca nawet mimo filtrów.
Oczywiście konieczna jest (zwłaszcza wiosną i latem) ochrona przed UV. Latem starajcie się unikać słońca, a krem z filtrem nakładać kilka razy w ciągu dnia - a szczególnie po pływaniu, przecieraniu czymkolwiek twarzy, zdejmowaniu ubrań "przez głowę" itp.
Istotko, lepiej nie głaskać skóry po nałożeniu filtrów, bo się je ściera! Zapychanie porów nie zależy od grubości, tłustości i wyczuwalności warstwy kosmetyku, tylko od jego składu: może zapychać bardzo cieniutka warstwa kremu nawilżającego o lekkiej konsystencji, a jednocześnie nie musi zapychać 2ml tłustego filtra na twarzy. To bardzo indywidualna kwestia, sprawdzisz to tylko metodą testów.
Baobab - skuteczność kwasów to też kwestia indywidualna. U niektórych doprowadzenie skóry do pożądanego stanu zajmuje kilkanaście miesięcy, a innym wystarczy kilka tygodni. Ja dobre rezultaty stosowania Diacnealu zauważyłam już po miesiącu stosowania, a miałam bardzo rozszerzone pory i sporo zaskórników i wyprysków na czole w spadku po ŁZS. Odstawić kwasy można w każdej chwili. Poza tym wiosną możesz je stosować po prostu rzadziej.
Midi jest offline Zgłoś do moderatora