Re: Do dziewczyn, które zawodowo zajmuja sie wizażem
Koorczę, rozumiem przeciętną Kowalską! Jakkolwiek nie chciałabym iść na imprezę bez wizyty u fryzjera (akurat z makijażem radzę sobie)!
Ten zawód ma rację bytu tylko w dużym mieście. Poza tym w gabinecie każdej kosmetyczki jest wywieszka, że można u niej zrobić makijaż, a niestety często jest on zmywany zaraz po dojściu do domu. W małych społecznościach nawet nie każdy wie, co to wizażystka! Kosmetyczka w świadomości niektórych jest jedynym i wystarczającym lekiem na sprawy urody (może + dobra krawcowa heheh, ale stylista? " wymyśli mim nie wiadomo co i jak ja się w tym pokażę").
Nie chodzi mi o negowanie wkładu kosmetyczek czy krawcowych, bo one też są potrzebne, ale wizażysta i stylista to stosunkowo nowe zawody, a przed nimi jeszcze nieprzetarte szlaki. Kto chce się z tym zmierzyć, ma wielkie pole do popisu!
__________________
;-D
|