[FEMME*BANALE]

[b] Mozna byc swietnym bez dyplomow. Jak najbardziej, czemu nie.
Ja skonczylam szkole, bo marzylam o jej skonczeniu.
Czy mi sie przydala? Czy nauczylam sie czegos nowego?
Tak. Chociaz byly tez zajecia, gdzie wiedzialam juz o wszystkim o czym byla mowa, ale byly tez takie gdzie wszystko bylo dla mnie kompletnie nowe.
Moze dlatego, ze ja skonczylam tez szkole przygotowujaca do pracy w teatrze, na planie filomwym, z efektami specjalnymi, plastelina, krwia itp...
W szkole mialam tez mozliwosc poznania przeroznych kosmetykow, miedzy innymi KRYOLAN'a.
Musisz sama zdecydowac, czy jest cos jeszcze co chcialabys poznac w makijazu, czy tez wiesz juz wystarczajaco do tego by dobrze pracowac. Najwazniejsza jest praktyka, w praktyce uczymy sie pewnie o wiele wiecej niz w szkole.
Wiem o tym, bo zarowno szkola kosmetyczna, jak i szkola makijazu nie nauczyly mnie tego, czego praktyka "na klientce".