[RedShine]

Napisane przez Eggnogg

Filippo tez nie taki niezniszczalny Zapiecie porysowalo sie juz za pierwszym razem, no ale wiedzialam o tym felerze z PF Pomalowalam je lakierem bezbarwnym Tymbardziej, ze rzadko kiedy go zapinam i kompletnie bym porysowala ten zatrzask. Mam najwiekszego, bo musial mi wejsc do srodka laptop. Dlugi pasek wg mnie zupelnie od czapy, ani razu nie uzylam

Tak, o Saffiano czytalam, ale z tego co pamietam zarzuty nie dotyczyly skory, a detali i wykonania.

Ty to masz szczęście do torebek chyba Nawet z NF w DE nic Ci się nie dzieje A na PF klną trochę na tę wersję. Także albo ma się pecha, albo nie A ten lakier Ci nie schodzi? Nie złuszcza się? Niezły patent Może ja rączki tak potraktuję

Paska nie używasz? Zepsułaś mi moją wizję Celina nie ma paska i nie zawsze mi wygodnie jak mam tysiąc spraw do załatwienia. Speddy B za to w takich sytuacjach niezastąpiona. Chociaż przyznaję Ci rację, że najfajniej wygląda bez paska Ale w sumie wszystkie dość sztywne i duże torebki lepiej się prezentują bez paska. Nie wyobrażam sobie tal Celiny nosić

Napisane przez myszola21

jestem w kropce nie wiem czy iść do tego LV czy dać se siana

Ja bym poszła Żeby później mieć spokojne sumienie

Napisane przez myszola21

kurcze mi sie ten zamszak celinowy podoba, ale 1800 euro to już wole na chanela zbierać...

Red kurde poka tą swoją celine, masakra, taka droga torba, żeby pękała...przeżyłam że mi się rączka odpruła w korsie po 2 latach, ale czego ja tam nie nosiłam..

W Korosowym Jet Setcie to ja tony przenosiłam i nic! Jak nówka Pęknięcia wyglądają tak: