Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez effa_j
|
Effa, niestety to nie ten glikol, PEG to polietylenowy a ten to propylenowy. W mazidłach jest z kolei g. butylenowy, nieco łagodniejszy od propylenowego, ale do peg-u mu daleko.
Peeling możesz zrobić na bazie któregoś z ww glikoli lub na alkoholu.
I tak, na 5 ml zajzajera o mocy 15/20/25% mieszamy odpowiednio (w ml):
- glikol propylenowy - 4,44/4,24/4,03
- kwas salicylowy - 0.56/0,76/0,97
- glikol butylenowy - 4,45/4,26/4,06
- kwas salicylowy - 0,55/0,74/0,94
- glikol polietylenowy - 4,35/4,13/3,90
- kwas salicylowy - 0,65/0,87/1,10
- alkohol etylowy 95,6% - 4,56/4,40/4,24
- kwas salicylowy - 0,44/0,60/0,76
czyli na przykład:
żeby otrzymać 5ml mieszanki g.propylenowy z kwasem salicylowym o stężeniu 20% należy połączyć 0,76 ml kwasu i 4,24 ml glikolu, a w stężeniu 15% na bazie spirytusu 0,44 ml kwasu i 4,56 ml spirytu, itp.
Mieszać najlepiej w gorącej kąpieli, bo salicyl to trudny przeciwnik, mnie raz rozpuszcza się bosko, innym razem za nic nie chce.
Robię tak: wlewam do szklanej butelki odmierzoną ilość rozpuszczalnika, wsypuję kwas i potrząsam, wstawiam zakręconą flaszkę do szklanki z gorącą wodą i co jakiś czas potrzepuję nią energicznie
Aha, kwas odmierzamy upychając go w strzykawce; przy małych ilościach najlepsza jest taka chudzieńka ale dokładna dla cukrzyków.
Cytat:
Napisane przez mukoli
Witam
Jak powinnam przeliczać gramy na mililitry.
|
Mukoli, nie przeliczaj, wrzuć kwas do strzykawki, ściśnij i będziesz miała upragnione mililitry
Cytat:
Napisane przez mukoli
Czy mógłby ktoś być tak miły i napisać mi przepis na tonik 5%.
|
Tak jak w mazidłach napisano:
15 ml wody, 3,6 ml zelu hialuronowego i 1,25 ml kwasu. Wszystkie składniki odmierzysz spokojnie strzykawką
Cytat:
Napisane przez martagg
witam serdecznie, jestem dwa dni po yellow pellu. mogę opisać wrażenia i zabieg krok po kroku- jak to kogoś interesuje.
|
Pisz, pisz Marta, tu co chwilę ktoś o coś kwaśnego pyta, więc na pewno się przyda kolejne doświadczenie
Cytat:
Napisane przez martagg
moje pytania do zaawansowanych biochemiczek:
- czy wprowadzić Cicalfate? nie wysuszy nowej skóry?
- czy nadal natłuszczać wazeliną/tamau?
- z zapasów biochemicznych mam pantenol 75%, NMF, olej jojoba, jakieś różne oleje itp może coś mi podpowiecie.
|
Cicalfate jest świetny, nie powinien Cię wysuszyć. Cynk ładnie podgoi a woda termalna nawilży i ukoi. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nie szczypie
Ja bym natłuszczała nadal, ale nie wazeliną; wypróbuj może lanolinę (nie zapycha większości populacji), nieodzowny w takich chwilach bywa znany powszechnie na wizażu krem sutkowy z Rossmanna. Ma półpłynną konsystencję, więc łatwo go nakładać bez niepotrzebnego naciągania świeżej skóry.
Panthenol możesz nawet w skrajnych przypadkach nakładać bezpośrednio z butelkim czyli 100%, działa świetnie, łagodzi podrażnienia, choć w takiej formie potrafi mooocno szczypnąć. Poza tym panthenolem możesz tuż przed aplikacją wzbogacać wszystkie używane gotowce
Oleje po zabiegu to IMHO za mały kaliber. Zostaw je do ekspresowych serów z hialuronem na później.
Tamanu możesz używać zawsze i wszędzie. Świetnie odburacza, leczy wypryski i podrażnienia.
Ponadto z kremów polecam dziecinne Alantany, Linolantany i inne Linomagi z apteki (z pantenolem, alantoiną, cynkiem).
Moim osobistym hitem jest tłusta emulsja nocna z Ava Mustela
Edytowane przez AniaM69
Czas edycji: 2009-02-07 o 22:24
|