|
Dot.: Nie przedłużaj włosów ringami!!!
Witam Was! Ja mam doczepionych 12 pasemek na mikroringach (sama zakładałam). Moje włosy są ciemne a pasemka doczepione jaśniejsze - chciałam sobie troszkę "zaszaleć" na wiosnę, a rozjaśniać swoich własnych nie chciałam, bo wiem jak się to potem kończy.
Powiem tak... 12 pasemek (od przodu i z boku mam - tak że fajnie wystają spod naturalnych) to jeszcze da się przeżyć, ale nie wyobrażam sobie przedłużenia całych włosów!! Nigdy!! Dziwne te ringi... Jak się za wysoko założy to ciągną prawdziwe włosy i aż cebulki bolą... Poza tm dziwnie się czuję jak myję włosy i ciągle palcami na te "kulki" najeżdżam.. 
Brr.. Takie "ciało obce". Pewnie za jakiś czas je zdejmę.
Experyment TAK ale ogólnie jestem na NIE. 
|