Pewnie jakieś pominęłam, pewnie coś pokręciłam, ale musicie mi wybaczyć. To jest cząstka tego co zrobiłam, ale chyba właśnie to Wam pokazywałam przez ten cały czas... Mam tylko cichutką nadzieję, że nie zapomnicie o moich pluszakach i wpadniecie czasami na ZTS do wątku "Cudactwa Mariki", cio?
A teraz lecę do łóżka