Re: dieta zgodna z grupą krwi
Moja siostra mi kiedyś poleciła książkę 'Jedz zgodnie z grupą krwi" czy jakoś tak. Poczytałam, przemyslałam i:
To co na naszym rynku jest dostępne i w normalnych cenach - owszem włączyłam do diety. Czułam się bardzo dobrze stosując się do podanych w książce instrukcji powiedzmy w 50%. Natomiast ślepe podporządkowanie wymogowi 'wcinaj tylko tofu' uważam za chore i nijak mające się do rzeczywistości. Jak w przypadku większości super rewolucyjnych poglądów dietetycznych - jakaś cząstka prawdy w tym jest i tylko tę cząstkę trzeba z całości szumnej teorii wyłowić.
|