Dot.: Olejek do twarzy dr Hauszka a Effaclar K
używam go już ponad miesiąc i trudno wyrobic mi zdanie o nim, stan cery mi sie polepszył ale myśle że nie od olejku, na pewno mi nie szkodzi i też jestem zdania że buzia jest taka promienna od niego, ja smaruje nim głównie policzki, z czoła zrezygnowałam bo mam wrażenie że miałam wiecej wyprysków od niego właśnie na czole, kosmetyk dobry ale uważam że cudow przynajmniej u mnie nie zdziałał, teraz kiedy używam osławionego na wizażu toniku pichtowego(cudo!!!)mam przesuszona skorore troche i taki tłuściutki olejek z rana jest w sam raz!
|