Re: Sally Hansen czy warto??????
Witaj! Miłam ten sam problem - paznokcie to była istna ruina, skusiłam się też na tę odżywkę SH i nic a nic nie pomogła, tylko wyrzucone pieniążki!!! Najlepszym lekarstwem okazał się skrzyp polny (w tabletkach)- trzeba cierpliwie skończyć min. ok. 1,5 opakowania i odżywka La Roche-Posay Vernis silicium (zgłosiłam ją na KW), dla mnie okazała się rewelacyjna, tylko wersja bezbarwna jest chyba skuteczniejsza (?). pozdrawiam cieplutko, pa,pa [img]icons/icon12.gif[/img]
__________________
"My life is brilliant.My love is pure."
|