Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Róż blush delice - problem z kolorami
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-05-22, 18:41   #15
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Dot.: Róż blush delice - problem z kolorami

Ja też miałam kiedyś odcień Rosewood( dla mnie to kolor arbuzowy ), ale niestety nie byłam zadowolona z tego koloru. Moim zdaniem jest on chłodny, a ja jestem dziwny przypadek- jestem ciepłym typem, karnacja średnia, ani jasna, ani ciemna, ale przez naczynka twarz mam różowawą, chociaż odcień cery tak w ogóle to żółtawy. No i koniec końców ten róż u mnie nie wyglądał dobrze- przybierał na mojej twarzy kolor identyczny do moich zaróżowionych policzków i podkreślał naczynka. Już kiedyś o tym pisałam, więc przepraszam za to, że się teraz powtarzam, ale było z tym różem tak: jak tylko udało mi się wyrównać koloryt na twarzy i w końcu byłam w pożądany sposób żółtawa, to po nałożeniu różu wszystko wracało do punktu wyjścia- byłam znowu w identyczny sposób,co przed nałożeniem podkładu różowawa. Na pewno go nie "przedawkowywałam ", w jego przypadku to raczej niemożliwe.Po prostu schładzał mi koloryt cery i jakaś taka ziemista w nim byłam...Ale to moja wina, nie różu, bo róż sam w sobie rewelacja.Żaden inny mu nie podskoczy.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując