Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szybka redukcja podrażnień
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-02-03, 20:40   #9
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: Szybka redukcja podrażnień

Cytat:
Napisane przez Rayne Pokaż wiadomość
Aga, tylko jak coś, to sobie odpuść Xerial 5 - nie dość, że ma shea, co i tak go w Twoim przypadku dyskwalifikuje, to mnie akurat szczypał, dobrze, że miałam tylko te małe tubki.
Z hydrolatów najlepiej sprawdził się u mnie różany, fajnie uspokaja skórę Lawendowy - wrażenia przeciętne, na dodatek jakby zalatuje... grzybami.
Innych nie miałam, też będę niedługo robić zamówienie w Mazidłach, to Ci poodlewam, co tam będziesz chcieć.
Ja jestem alergik i wrażliwiec innego, gorszego rodzaju, więc normalne sposoby na atak uczulenio-podrażnienia i tak mi niespecjalnie pomagają. Przy plamach na twarzy muszę się ratować grubą warstwą Alantanu Plus w kremie + trochę Hydrocortisonum 0,5, ale to drugie to steryd, więc nie polecam - sama ograniczam to jak najbardziej, ale czasem muszę użyć, bo jestem jednak dość niewyjściowa () przy takich atakach, a pracować trzeba.
Wezmę Ci też próbkę Prosensilu Planty (kremu, nie micela) i zobaczę, co jeszcze mają z łagodzących.
A wody termalne na mnie w ogóle nie działają - co więcej, wszystkie oprócz Avene mi szkodzą.

Edit: zapomniałam o peelingach - jedyny, który mnie nie drażni z ziarnistych, to drobnoziarnisty Lirene; może Ci zrobić próbencję? Nie jest jakiś super, ale przynajmniej twarz go dobrze znosi. Po peelingu Xerial hodowałam czerwone plamiszcza na twarzy przez parę dni.
Już miałam Xeriala 5 - to własnie dzięki niemu odkryłam, dlaczego Physiogel tak od pewnego czasu źle na mnie działał (bo przy kuracji Aknenorminem moglam się smarować czym chciałam). Alantan wykończylam w ciągu 2 czy 3 dni po pierwszym peelingu w sezonie, wciąz nie uzupełniłam braków ale zapamiętam, kosztuje grosze a tak czy siak go zużyję. Hydrocortisonum miałam kiedyś przepisane po obdzieraniu, ale z zastrzeżeniem że tylko dwa dni po, w żadnym wypadku nie więcej jak Ci się chce, to możesz mi zrobić próbkę, ale zbankrutujesz na tych pudełeczkach
Skóra już odzyskała normalny kolor, ale zaraz po peelingu (tak, chyba mam właśnie złe dni mojej skóry, mimo nawilżania od kilku dni wygląda na zmęczoną i dziś nagle zaczęła się łuszczyć na nosie wielkim płatem, jak po TCA )
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując