[mex]

Napisane przez Smok

Na taki przesusz pod oczami polecam - Clobaza i wit. E w kapsułkach - wycisnąć kapsułkę i wmasować w skórę.

Mam tokovit e setkę - zaaplikowałam, ciut zapiekło, ale to trwało sekundę. Coś pracuje, bo jest lepiej. Dzięki

Napisane przez thanatos

Na podrażnienia retinoidowe ,jak i po goleniu ,polecam beta glucan,niacynamid i bisabol.Serum z tymi skladnikami naprawde swietnie sobie radzi

Jak to zdiełac??? Mam tylko niacynamid. Bisabol-wyciąg z rumianku?Sory-jestem totalnym laikiem , a chętnie wykorzystałabym dobrą radę, bo podrażnienie okropne. Mimo wcześniejszego hartowania skóry diacnealem, ysthealem, bha. Dzisiaj na dokładkę pojawiły się piękne czerwone plamy na żuchwie. Przez to wszystko boję się wyjść na dwór, bo tylko minimalnie udało mi się posmarować filtrem-"starą" 60 LRP, znaczy się pomazałam wszystko oprócz okolic okołoocznych - pieką niemiłosiernie.

Ps. mam tyko nadzieję, że jak to wszystko się złuszczy, wydobrzeje, a ja przecierpię to skóra będzie w lepszej kondycji niż przed

BARDZO Wam dziękuję za szybkie porady

Edit. Na noc jeszcze raz położyłam pod i na powieki kapsułkę E- no i pierwszy raz od 2 dni wstałam podobna do ludzi, a nie jakby pogryzł mnie rój os. Pomogło, rano nie było opuchlizny jak po kremie. Wprawdzie jest jeszcze pergamin zamiast skóry, ale już lekko zmiękczony Na resztę twarzy dałam polecaną przez Thanatosa B3 "na szybko" zmieszaną z odrobiną HA, olejem z dzikiej róży + ciut NMF i ciut hydrolatu rumiankowego. Nie wiem czy dobrze to wykombinowałam, ale ani beta glucanu ani bisabolu nie mam, z rumiankiem tylko próbka hydrolatu się ostała (nawet nie wiem skąd ewentualnie "wytrzasnąć"). W każdym razie - znacznie załagodziło.