Dot.: Pytanie o Fragonard
W sklepach pracują też Polki, ale wszyscy doskonale mówią w kilku językach.
Kategorycznie (!!!) unikać wymieniania nazw markowych i nie pytać o to ekspedientek. Były przypadki zwolnienia dziewczyn za taką "pomoc". Taka była żelazna reguła (w 2000 r). i chyba się nie zmieniła.
Zapachy damskie
Nazwa firmowa- Marka handlowa
Arielle- Amarige /Givenchy/
Fragonard, Fragonard- Anais Anais /Cacharel/
Melodie- Beautiful /Estee Lauder/
Emily- Paris /YSL/
Etoile de Sud- Eternity /C. Klein/
Baroque- Poison Hypnotique /Ch. Dior/
Dalia- Pleasures /Estee Lauder/
Eau Fondage- Eau de Kenzo
Lune de Mielle- Tresor /Lancome/
Miranda- Cashmir /Schofer/
Reve Indian- Shalimar /Guerlain/
Murmure- Opium /?/ /YSL/
Eau Fantasque- L'eau par Kenzo /Kenzo/
Męskie:
Concerto- C. Klein
Siecle- Opium /YSL/
Santal- Farenheit /Dior/
Swing- Dakkar Noir /Guy Laroche/
Vetiver- Just /YSL/
Valentin- Gio /Armani/
Eau Fivolle(?)- Eau Sauvage /Ch. Dior/
Eau de Hongrie (?)- Davidoff Cool Water
Nie dam sobie uciąć ręki za wszystkie, ale myślę, że jest ok.
Edytowane przez rzastin
Czas edycji: 2006-09-15 o 20:37
|