[Erato]

Napisane przez truskawkowawiosna

Erato chwalilaś krem na naczynka chyba SVR, ja nie mam typowo naczynkowej cery, rumien mi nie doskwiera, ale skore mam cienka jak pergamin, przeswituja mi wszystkie naczynia krwionosne, takie niebieskie krechy, polecacie Diroseal na pogrubienie skory, ale on mnie na bank zapcha czy ten krem mialby zblizone dzialanie? ja cierpliwa jestem, nie nastawiam sie, na szybki efekt, łykam Cerutin jak radzicie, a moze cos innego bez trojglicerydow?

No niestety, pogrubienie naskórka to "sprawka" retinaldehydu, więc nic nie będzie podobne do Dirosealu, poza inymi kosmetykami Avene z retinaldehydem, jak Ystheal. Ale z tego co wiem, chyba wszystkie mają trójglicerydy. A te "krechy" to takie drobne naczynka, czy po prostu widać żyły? Jeśli tak, to właściwie nie ma powodu stosować kremów typowo antynaczynkowych, raczej ochronne, wzmacniające. Z SVR pisałam o Rubialine, bardzo dobry, ale to typowy antynaczynkowiec. Trudno mi powiedzieć, jakie kosmetyki poprawiają stan cieniutkiej, wrażliwej skóry.