[Wiraccocha]

hej, widzę, że dużo krytyki spadło na odżywkę Lovely z jedwabiem, mi tym czasem ta odżywka bardzo służy, używam jej już jakieś półtora roku, ratuje ona moje paznokcie przed niszczeniem w mojej dorywczej pracy, bo dużo się dłońmi pracuje, jak się nakłada jedną warstwę to bardzo ładnie współgra z paznokciami, nie wolno z nią przesadzać, a jak się "ciągnie" i robi smugi to znak, że po prostu jest już stara i trzeba nową kupić.

Co do niewypałów paznokciowych to chyba na razie nie doświadczyłam...no może lakiery Miss Sporty "Clubbing Colours" jakoś ciężko je rozprowadzić po paznokciach i zmywanie ich to udręka jak dla mnie. Zużywam te które kupiłam i już chyba więcej tego nie zrobię.