Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dlaczego kochamy kotki?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-01-25, 20:33   #6
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kotki :) dlaczego je kochać?

Denerwują mnie stereotypy dotyczące kotów, tak samo jak i to, że ktoś bierze kota, natomiast nie interesuje się w ogóle, jak o niego dbać (podsypie troche whiskasa czy innego badziewia i na tym koniec).
Szlag mnie trafia, gdy ktoś pyta, czy nie boimy się, że kot we śnie przegryzie nam gardła Albo spodziewa się natychmiastowego ataku pazurów i zębów. Kot domowy, dobrze wychowany i zsocjalizowany nigdy się tak nie zachowa. A kota wbrew pozorom bardzo łatwo wychować, nawet tak, żeby nie drapał i nie gryzł rąk w czasie zabawy

Kolejny stereotyp: "Bo kot śmierdzi" - guzik prawda! To najczystsze zwierzę na świecie Uwielbiam ten "waciany" zapach futerka. Mogę się zgodzić, że "tłumek" kotów w domu, którymi ktoś nie daje rady się zająć, sprawia że zapach jest nieprzyjemny. Dotyczy to szczególnie starszych pań, które przygarniają wszelkie znajdy, ale z opieką bywa różnie. Z drugiej strony znam historię pewnej pani, która miała w domu gromadkę kotów. Sąsiedzi pewnego razu zaczęli się burzyć, że przeszkadza im zapach z tego mieszkania. Po jakimś czasie okazało się, że to nie koty śmierdziały, lecz... zwłoki leżące jakiś czas w innym mieszkaniu... To tak BTW.

Kot też wcale nie jest fałszywy. Trzeba pamiętać, że został udomowiony znacznie później niż pies i jego instynkty są silniejsze. Tak naprawdę to zwierzę jest bardzo uczuciowe i przywiązane, ale lubi też mieć chwilę na swoje kocie sprawy i głupawki.
Skoro już o głupawkach, mieszkanie też nie ponosi wielkich strat z powodu obecności kota. A najlepiej go "wybawić" - obie strony (pan i kot) mają frajdę i łączy je przez to duża więź Mówi się, że broi na potęgę tylko kot znudzony i złakniony uwagi pana z drugiej strony kiedy panu coś dolega, nie ma lepszego towarzysza niż zatroskany kot

Zdjęć na forum było już multum, wątków też. Ale co tam... Dla mnie to temat rzeka
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...


Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-01-25 o 20:50 Powód: lit.
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora