[imago84]

Napisane przez n_o_b_o_d_y

I jak sie remington spisuje ?

no wiec wyprobowalam wczoraj mojego remingtona 1032 z szerszymi plytkami i jestem bardzo zadowolona

prostownica nagrzewa sie błyskawicznie w kilka sekund juz jest gorąca dlugosc nagrzewanaia zalezy od temp na jaka sie nastawi od 130 -->160-->200C w ręce prostownica moze wydawac sie troche ciężka przy dluzszym prostowaniu (mam dlugie wlosy) a prostowanie mi ich zajelo ok 10-15min czyli juz krocej niz poprzednio

ja prostowalam temp 160C wystarczy przejechac z 3 razy po paśmie alby wlosy byly proste mimo ze nie dalam najwyzszej temp wlosy po przejechaniu pasma prostownicą byly gorące i trzeba uwazac aby sie nie oparzyc , płytki suną po wlosch bardzo szybko i gladko

zauwazylam znaczne wygladzenie wlosow przez co staly sie bardziej blyszczące (stosowalam tylko biosilk do prostowania ) co jest zasluga turmaliny albo teflonu, wlosy nie sa sztwyne wrecz przeciwnie opadają miekko na ramiona

dzis na drugi dzien wlosy sa w takim stanie jak wczoraj czyli zachowaly swoja strukture i nie krecą sie po nawet po "walce na poduszki " z moim TŻ w łóżku no i po nocy

opakowanie zawiera fajne welurowe pudelko na prostownice ktore mozna z powodzenie wykorzystac na inne drobiazgi czy kosmetyki bo ma osobno jeszcze taka oslonke termiczną do ktorej wklada sie prostownicę , jest plytka (ktora niestety nie chodzi )jak krecic wlosy bo nia mozna fale robic