Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Naklejki do podklejania powiek
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-08, 23:57   #11
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Naklejki do podklejania powiek

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32176152]Ja z kolei czytalam wlasnie kilka lat temu jakies naukowe badania, gdzie pisano, ze tasma utrudnia mruganie wlasnie. Cale opracowanie bylo po angielsku i choc pamiec do szczegolow mam naprawde dobra to angielskich slowek medycznych nie zapamietalam. Napisze wiec w skrocie o co badaczom chodzilo. Tasiemka z dwoch stron trzyma skore, wiec chcac mrugnac ciagniesz skore z tasiemki. Owszem, teoretycznie da sie mrugnac, ale powieka nie zamykala oka do konca. "Tasiemkowe oczy" byly suche, brudne (mruganie nie tylko nawilza oko, ale i je czysci). Mruganie jest odruchem, wiec takie silowanie sie miesnia z tasma oslabialo i meczylo miesien.
Samo mruganie przebiegalo wolniej a przciez mrugamy tak szybko, aby chronic oko w naglych przypadkach jak najszybciej.
Ludzie oko zamyka sie mimowolnie na silne wiazki swiatla, na cieplo, nawet na wiatr.
Taka nalepka utrudnala to wszystko, wiec mozna bylo sobie nieodwracalnie uszkodzic oko.

Do tego stwierdzono, ze czesci noszenie tego badziewia moze sprawic, ze perfekcyjnie zdrowe oczy nabawia sie wady wzroku.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Sie naprodukowalam a Ty dopisek zrobilas .[/QUOTE]
Hhahaha sorry, bo nie to, że nie wierzyłam że takie sklejanie jest szkodliwe tylko nie pasowało mi to, bo tasiemki próbowałam na sobie a dobrze wiem jak to jest ze sklejeniem powieki przez to że zawsze po sztucznych rzęsach mam przeboje w stylu "cholerny klej nie chce zejść" :P i siedzę z płatkami na oczach przez 30 min :P

Okey to już wszystko rozumiem.
To jak najbardziej racja że podklejanie sobie oka tak że się nie da mrugnąć jest idiotyzmem :P Szczerze mówiąc jeśli mogę zacytować/sparafrazować to co napisałaś to chętnie napiszę o tym notę na blogu, może Azjatycki cukier też coś walnie bo ma większy impakt odbiorczy :P bo ja sama już nie nadążam powoli za azjatyckimi wynalazkami :P
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując