Dot.: Garbaty nos
Ajć, nie widzę o czym tu mowa ;D
Do pań, które mają kompleksy. Moja raczej już eks przyjaciółka posiadała nos garbaty i do tego dość grube brwi. Do tego duże brązowe oczy i ładne usta i dobrze ścięte włosy, dość śniada cera i niezła figura. I tak umiała wyeksponować to co miała, że połowa facetów na ulicy wodziła za nią oczami i zawsze gdy z nią chodziłam to czułam się taka nieciekawa i fogle, mimo, że zawsze byłam uważana za bardzo ładną i sama w swojej urodzie PODOBNO nie posiadam mankamentów (oj, jak co to mówię tutaj sucho o opini innych o_O) a na pewno tak wyraazistych. Aa, i to też nie sprawa jakiegoś wielkiego czaru, chemii, czekogolwiek, ta laska dwa lata temu była szarą myszką. Sprawa nastawienia ;D
|