Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

be_be · 2003-05-06, 10:23

cze kobitki.w empiku przy pl. zwyciestwa jest (jak juz wszystkie wiemy [img]icons/icon7.gif[/img] wyprzedaz, obnizka cen do 50%. no to sie wybralam wczoraj, malo nie spowodowalam wypadku, bo przez wszystkie skrzyzowania obmyslalam, czego to ja sobie nie kupie [img]icons/icon12.gif[/img] No i faktycznie nie kupilam sobie nic, bo oto, co nastepuje:
1. perfum to juz tam prawie nie ma (zreszta nigdy nie bylo jakiegos oszalamiajacego wyboru

, zostaly zapachowe balsamy do ciala, przecenione o 20- 30%
2. po pieciu minutkach pani ekspedientka stwierdzila, ze za dlugo nie schodze jej z horyzontu, wobec czego przez kolejnych 25min podchodzila do mnie co 30 sek i przypominala, ze nie wolno testowac kosmetykow (szminki, roze, rusze i pudry ustawione w kartonach na stole).
3. w trybie ekspresowym do jej pouczen przylaczyl sie pan ochroniarz i zaczelam sie czuc z lekka dziwnie [img]icons/icon12.gif[/img]
4. w zwiazku z niecodzienna sytuacja, panem ochroniarzem za plecami i panienka pilnujaca, czy aby nie marze sobie wierzchu dloni sproszkowanym ze starosci blyszczykiem diora przecenionym na 80zl, znacznie poprawil mi sie humor [img]icons/icon7.gif[/img]
5. ja doszlam do maskar, to myslalam, ze padne na cycki (przepraszam za okreslenie, ale inaczej sie nie da). wszystkiem byly zeschniete, podobnie jak blyszczyki- juz wlasciwie w proszku. nie wzielabym nawet za darmo, bo takim tuszem nie da sie juz nic zrobic! mialam wrazenie, ze sa to po prostu stare testery, powkladane do pudeleczek.
6. Znowu przemawia do mnie pan ochroniarz, ze juz zostalam upomniana, zeby nie testowac kosmetykow. odpowiadam grzecznie, ze nie maluje sie tym tuszem, odkrecam, zeby sprawdzic kolor i SWIEZOSC. a on mi na to, ze kolor to ja mam napisany na kartoniku, podobnie jak w przypadku pomadek. zapytalam go wiec, czym sie rozni 'sexy rose' od 'lolita rose' i 'lollipop', skoro nie moge zajrzec.

wolalam juz niczego nie dotykac [img]icons/icon12.gif[/img]

o rety, rety [img]icons/icon12.gif[/img] udanych zakupow, dziewczyny! [img]icons/icon7.gif[/img]

2003-05-06, 10:23	#13
be_be Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Szczecin/Warszawa Wiadomości: 89	Re: Dobra drogeria w Szczecinie..../ co to sie wyrabia!! ;) cze kobitki.w empiku przy pl. zwyciestwa jest (jak juz wszystkie wiemy [img]icons/icon7.gif[/img] wyprzedaz, obnizka cen do 50%. no to sie wybralam wczoraj, malo nie spowodowalam wypadku, bo przez wszystkie skrzyzowania obmyslalam, czego to ja sobie nie kupie [img]icons/icon12.gif[/img] No i faktycznie nie kupilam sobie nic, bo oto, co nastepuje: 1. perfum to juz tam prawie nie ma (zreszta nigdy nie bylo jakiegos oszalamiajacego wyboru, zostaly zapachowe balsamy do ciala, przecenione o 20- 30% 2. po pieciu minutkach pani ekspedientka stwierdzila, ze za dlugo nie schodze jej z horyzontu, wobec czego przez kolejnych 25min podchodzila do mnie co 30 sek i przypominala, ze nie wolno testowac kosmetykow (szminki, roze, rusze i pudry ustawione w kartonach na stole). 3. w trybie ekspresowym do jej pouczen przylaczyl sie pan ochroniarz i zaczelam sie czuc z lekka dziwnie [img]icons/icon12.gif[/img] 4. w zwiazku z niecodzienna sytuacja, panem ochroniarzem za plecami i panienka pilnujaca, czy aby nie marze sobie wierzchu dloni sproszkowanym ze starosci blyszczykiem diora przecenionym na 80zl, znacznie poprawil mi sie humor [img]icons/icon7.gif[/img] 5. ja doszlam do maskar, to myslalam, ze padne na cycki (przepraszam za okreslenie, ale inaczej sie nie da). wszystkiem byly zeschniete, podobnie jak blyszczyki- juz wlasciwie w proszku. nie wzielabym nawet za darmo, bo takim tuszem nie da sie juz nic zrobic! mialam wrazenie, ze sa to po prostu stare testery, powkladane do pudeleczek. 6. Znowu przemawia do mnie pan ochroniarz, ze juz zostalam upomniana, zeby nie testowac kosmetykow. odpowiadam grzecznie, ze nie maluje sie tym tuszem, odkrecam, zeby sprawdzic kolor i SWIEZOSC. a on mi na to, ze kolor to ja mam napisany na kartoniku, podobnie jak w przypadku pomadek. zapytalam go wiec, czym sie rozni 'sexy rose' od 'lolita rose' i 'lollipop', skoro nie moge zajrzec. wolalam juz niczego nie dotykac [img]icons/icon12.gif[/img] o rety, rety [img]icons/icon12.gif[/img] udanych zakupow, dziewczyny! [img]icons/icon7.gif[/img]