[kajkaka]

Zgadzam się! Sama niedawno podwiesiłam tutaj wątek, bo nie mogłam się zdecydować, czy jestem zimą, latem, czy mieszańcem.... Próbowałam w różne strony, obrabiałam zdjęcia w photoshopie i ...dalej nie wiem!! I chyba nie ma to większego znaczenia

Co zaś do samej "typologii" to myślę sobie, że rzecz jest w sumie zabawna i pouczająca (nie wiem jak wy, ale ja nie miałam nigdy okazji, żeby się przyjrzeć sobie w tylu różnych odsłonach). Z drugiej jednak strony, warto wykazać się zdrowym dystansem i nie traktować sprawy zbyt dosłownie!

Rozbawił mnie setnie wątek, w którym wizażanka zamieściła swoje zdjęcie z okresu niemowlęctwa, bo później już farbowała włosy i nie miała żadnych fotek z czupryną w naturalnym odcieniu!!!!!!!!!!

Summa summarum, wszystko fajnie, ale bez przesady

Pozdrawiam,
Kajka