Dot.: Największe grzechy Klientów ;)
Jeśli fryzjer niepytany utyskuje "ale Pani ma cieniutkie wlosiny", a potem proponuje zakup kosmetykow, to mozna się rzeczywiście wściec. Ja wiem doskonale, że mam cienkie wlosy i nie trzeba mi o tym przypominać...
Ja nie sprzedaję produktów tylko dbam o Pani włosy.
... a to wszystko w trosce o Twój wygląd.
Profesjonalna obsługa klienta w salonie zaczyna się od diagnozy włosów i skóry głowy kończąc na leczeniu zdiagnozowanego problemu (w salonie lub w domu).
Lekarz wypisuję receptę i nie "wciska" pacjentowi lekarstw. Fryzjer pomaga klientowi mówiąc o produktach i już odbierany jest jako osoba "wciskająca"
__________________
modnyfryzjer- blog o fryzjerstwie
dodaj ulubiony salon
dodaj referencje swojego fryzjera
|