[biedronka26]

Napisane przez leeloo

a co z Friedy używasz tak spytam z ciekawości? Swego czasu byłam oczarowana
paroma kosmetykami tego producenta - teraz wlosy mi sie przyzwycziły wiec Friede odstawiłam na jakiś czas.
Co do Matrixa to tez sie zastanawiam bo patrzyłam po recenzjach ale ktos wspominał ze używa codziennie co mi juz nie odpowiada - ogolnie staram sie nie przesadzac ze stylingiem. To mi sie wlasnie podoba w lotionie od FF ze raz wystarczy - na drugi i kolejny dzien przeczesuje zwilzona szczotka zawijam włosy i podpinam w klamry na pare minutek a potem mam znow eleganckie, spręzyste loki

Acha, fajne do kreconych wlosow sa sera anti -frizz np J. Friedy własnie dobrze sie sprawowal, chyba byl nawet lepszy niz Zero-Frizz

Przepraszam, ze tak pozno odpowiadam Wlasnie z Friedy najlepiej wspominam serum, choc najlepsze jakie uzywalam do tej pory bylo Matrixa z serii sleek look. Nie wiem jaki ma sklad to serum Friedy ale dziala, przynajmniej optycznie (pewnie to te silikony Poza tym z owym serum uzywalam takze sprayu bez alkoholu Curl Perfector Friedy ale on spelnie swoja role tylko wlasnie w duecie z serum. Ten Curl Perfector ladnie odzywia, loki sa miekkie, ale ich nie podkresla. Pozdrawiam