[oliczka]

Panie doktorze, dziękuję za informację, jednak boję się, ponieważ lewy policzek strasznie mnie kłuje, piecze, nie mogę nawet dotknąc policzków włosami bo zaraz przybiera koloru bordowego i kłuje jak w momecie straszłów lasera. Poza tym czuję mrowienie. Nikt mi nie potrafi pomóc, jedna dermatolog radzi żebym smarowała buzię metronidazolem na trądzik różowaty, inna dermatlog radzi wybrac się do neurologa, że może to być neuralgia nerwu trójdzielnego twarzy. Ale czy możliwaby była neuralgia kiedy skóra przybiera tak bordowego koloru i jest uczucie jakby poparzenia,
Od tego ostatniego zabiegu, po którym się to stało minęły prawie 3 miesiące, myśli Pan że kiedyś się to ustabilizuje? Pomiędzy zabiegami były odstępy czterotygodniowe, możliwe że były za któtkie. Panie doktorze nie wiem już co robić i do kogo się zwrócić. Ból jest tak silny że nie mogę spać ani wytrzymac dnia w pracy. I to na przemian kłuicie, pieczenie, mrowienie, swędzenie. Panie doktorze jestem już u kresu tego wszystkiego, bo nikt nie potrafi mi pomóc.