[Dewjani]

Napisane przez Nebula

AA, te kolczyki to cała wielka sprawa Dostałam je od mojego taty jak pojechaliśmy sobie na kilka dni nad morze po maturze mojej. Wypatrzyłam je w Ustce w takim jednym sklepie (jeżeli chcesz, to podam dokładne dane topograficzne pomagające jego odnalezienie ). Kosztowały chyba 140 zł. Ale nie dam głowy...może 130. ale na pewno coś w ten deseń.
W ogóle to one są jakieś dziwne, bo już 5 razy gubiłam jeden( nie mają zapięcia i się potrafią wysunąć ) ale zawsze jakimś trafem znajdywałam zaczepiony o pasek w spodnaich, albo o szalik... Sprzedałabym Ci, ale mają dla mnie ogromną wartość emocjonalną ( bo tata kupił, mimo, żze nie miał w ogóle pieniędzy taki miły gest z jego introwertycznej strony).

taaaa, a już się ucieszyłam, kiedy przeczytałam pierwszą część zdania... Sprzedałabym Ci, ale.... ty wredoto!! Co do ceny-> to chyba norma przy bursztynach. Ehhhhh...to idę się pocieszać oglądając swój mleczny, bursztynowy wisior, o!