Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Zachęcona Waszymi wypowiedziami zakupiłam False Lash Effect - MaxFactor'a.
Używam - tzn. próbuję używać już dwa tygodnie. Pewnie to i moja wina, pewnie nie umiem malować się tym tuszem, ale ... dla mnie to kosmiczna porażka.
Skruszona wracam do Chanel.
|