[Sapphiere_Alice]

Napisane przez Sapphiere_Alice

Drodzy jelitowcy! To znowu ja, po czasie się odzywam. Nie wiem ,czy ktoś z Was słyszał, czy ktoś z Was robił...ale polecam wykonać badanie, które kosztuje 150 zł, lub mniej w zależności od laboratorium i jest ono bezinwazyjne ,warto je zrobić nawet przed kolonoskopią i jest to kalprotektyna w kale- wskaźnik stanu zapalnego w jelitach. Często crp, czy ob nie jest podwyższone, a w jelitach coś się dzieje. Piszę z własnego doświadczenia, bo 8-prawie 9 lat byłam zbywana ,że to jelito drażliwe. Zrobiłam 2x w życiu kolonoskopię, która nie wykazała zmian makro, ale w histpacie już wyszły nacieki zapalne, mimo to większość gastrologów uznała ten fakt za nic takiego. I zrobiłam to badanie, kalprotektyna jest badaniem różnicującym IBS a inne choroby zapalne jelit, jeśli jest poniżej ,lub do 50 jest ok i można uznać jelito drażliwe (ale i tak bym dokonała pełnej diagnostyki dla pewności! ) No więc zrobiłam kalprotektynę ,wynik? 349 i w końcu lekarze nie traktują mnie jak chorą psychicznie, co symuluje i przesadza z objawami. Okazało się, że mam aktywny stan zapalny jelit i moja lekarka stwierdziła, że teraz to już krótka piłka, albo mikroskopowe zapalenie jelit, albo Crohn. Pozostaje zrobić rezonans jelita cienkiego, żeby mieć cały układ pokarmowy przebadany. Zanim stwierdzicie u siebie IBS ,zanim lekarze bez badań Wam to wmówią, zbadajcie się! Kał na bakterie tlenowe, na bakterie beztlenowe, grzyby ,na clostridum difficile, kał na yersinie, posiewy, kał na kalprotektynę, gastroskopia, oraz kolonoskopia koniecznie z wycinkami ,a jeśli sytuacja jak u mnie niejasna, to i enterografia jelita cienkiego Tak ,by mieć na milion procent pewność, że to jest tylko jelito drażliwe, a nie stan zapalny jak u mnie. Na mnie żadne leki na jelito drażliwe na dłuższą sprawę nie pomagały. Teraz jestem na asamaxie 500 -6 tabletek dziennie w trzech dawkach podzielonych ,jest minimalnie lepiej, no i biorę stoperan jak gdzieś wychodzę, bo innej opcji nie ma. W grudniu 14 jeden gastrolog, 9 stycznia drugi gastrolog, możliwe ,że włączą miejscowe sterydy i dadzą na enterografię. Nie poddawajcie sie w szukaniu przyczyn dolegliwosci i nie dawajcie zbywac ,nie wierze w jelito drazliwe. Za tym zawsze stoi cos innego... bakterie, wirusy, grzyby, nietolerancje, alergie pokarmowe, stany zapalne jelita cienkiego ,grubego etc.. Zdrowia wszystkim!

Moja ostatnia wiadomość tutaj brzmiała tak jak wyżej. Robię aktualizację w razie jakby ktoś kiedyś przeglądał wątki. Bardzo dużo tu kiedyś pisałam, szukając przyczyn swoich dolegliwości. Po latach zostałam zdiagnozowana z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Za sobą mam już 5 kolonoskopii i 6, kontrolna przede mną. Pierwsze 2 kolonoskopie na przełomie 6 lat niestety nie pokazały choroby, ponieważ mój przypadek nie był typowy i schematyczny. Do dziś ob, crp, a nawet kalprotektynę o której pisałam powyżej miewam w normie przy zapalonym jelicie w endoskopii. Dopiero w 3 kolonoskopii po 8 latach dolegliwości pokazały się endoskopowo małe zmiany zapalne w odbytnicy, które po czasie objęły całe jelito grube i kręte. Ogólnie później już, po 11 latach dolegliwości moje jelita były całe we krwi i wrzodach, gdzie te pierwsze endoskopie dawały mylny obraz 'zdrowia' ,czytaj jelita drażliwego. Nadal jestem aktywna w internecie mówiąc na ten temat. Można mnie znaleźć na instagramie i tik toku jako alicja_martinique - niedawno stałam się współautorką książki, którą napisaliśmy o jelitach i problemach z jelitami razem z Fundacją Teraz Wy. Książka nazywa się ''W kupie siła. Detabuizacja nieswoistych zapaleń jelit'. Pisaliśmy ją z psychologiem, dietetykiem, oraz innymi pacjentami, ponieważ mimo, że zmagamy się z tymi samymi chorobami, to każdy z nas przechodził chorobę inaczej.

Tym samym chcę jedynie powiedzieć to samo co wcześniej. Szukajcie przyczyn i nie dawajcie się zwodzić, że zawsze wszystko jest w głowie, ponieważ na grupach wsparcia związanych z nieswoistymi zapaleniami jelit,jest bardzo dużo osób, które diagnozy dostały po wielu latach męczarni, czy ''jelita drażliwego''. Nie neguje istnienia zespołu jelita drażliwego, ponieważ wiem, że to zaburzenie czynnościowe istnieje nawet razem z Crohnem, czy WZJG, aczkolwiek kiedy ktoś stawia Wam diagnozę jelito drażliwe, a objawy coraz bardziej z roku na rok przybierają na sile, to badajcie się ponownie tyle razy ile trzeba będzie. Po 1 dobrej kolonoskopii lekarz powiedział, że następna za 10 lat. Chodziłam ,prosiłam o skierowania częściej ,bo z biegiem lat było coraz gorzej. Diety, suple - nic nie pomagało. Dopiero wraz z diagnozą i włączonym leczeniem kierunkowym odczułam jakąkolwiek poprawę, choćby minimalną (bo choroba niestety paskudna )