Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-03-02, 16:42   #25
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Olejki eteryczne??

Cytat:
Napisane przez Kacha30
czy to prawda ze olejki moga kumulowac sie w organizmie i działac toksycznie? w takim razie jak czesto mozna je stosowac?
Nie nalezy stosowac długo tego samego olejku- długo czyli ile?
Ja narazie stosuje olej migdałowy/winogronowy z 2-3 kroplami o.herbacianego na noc na twarz.

Olejkami bawię się od niedawna i przyznam, że Twój post mnie nieco zaniepokoił.
Zetknęłam się tylko z jedną wzmianką o rzekomym odkładaniu się olejków w organizmie. Mimo wszystko podchodzę z rezerwą do tych doniesień. Olejki podawane doustnie (oczywiście pod kontrolą lekarza) bardzo łatwo przenikają z jelit do krwi, ale są wydalane przez płuca ( powietrze wydychane), nerki (mocz), wątrobę (żółć), skórę (łój), poza tym większość olejków działa napotnie, moczopędnie, wiatropędnie i rozkurczowo. Wcierane w skórę lub błonę śluzową, po uprzednim rozcieńczeniu, także wnikają do krwi i wywołują działanie ogólne (o ile zostaną użyte na dużej powierzchni), po czym organizm pozbywa ich się. Ryzyko, wynikające ze stosowania olejków, określano jako związane z ich rodzajem, ilością i częstotliwością użycia. Używanie tego samego olejku na twarz przez dłuższy czas uznano za bezpieczne, ze względu na małą powierzchnię oddziaływania. Nieprzerwane stosowanie tego samego olejku do całego ciała może być szkodliwe, ponieważ wiąże się z dużym obciążeniem wątroby. Dlatego powinno się zmieniać rodzaje olejków, co ok. dwa tygodnie, co pozwoli organizmowi na jego sprawne przetworzenie. Nadmierna dawka olejku może spowodować wymioty, mdłości, krwiomocz, dezorientację i inne objawy, na przykład depresję (przedawkowanie ol. bazyliowego); łyżeczka niepozornego olejku eukaliptusowego może się okazać ilością śmiertelną dla dziecka.
Wiele olejków ma właściwości toksyczne, fototoksyczne, niektóre neutralizują działanie leków i z tych powodów musimy zachować środki bezpieczeństwa (nie stosować, poza nielicznymi, bezpośrednio na skórę; wykonywać próby uczuleniowe etc.)
Inna sprawa to szkodliwość olejków eterycznych, wynikająca z błędów technologicznych przy ich pozyskiwaniu lub zaniedbań. Różański zwraca uwagę także na mieszanki zapachowe, czy kadzidełka całkowicie syntetyczne, nie mające nic wspólnego z aromaterapią, a sprzedawane pod jej szyldem i zawierające rakotwórczy nitrobenzen, anilinę, nitrowaną pirydynę oraz syntetyczne związki nitrylowe uwalniające np. cyjanowodór pod wpływem pary wodnej.
(głównie na podstawie Różańskiego)

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2010-01-25 o 20:29
mentha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując