[miaumiau]

mój brat miał usuwanego takiego prosiaka chirurgicznie tzn pan chirurg wziąl igłę, nakłuł syfa i wydłubał jego zawartość i tyle. Ja sama sobie to cos usuwam ale tylko takie bardziej dojrzałe, wieksze, które juz sa dosc dobrze widoczne - biore igle, robie dziurke i wyciskam albo wydlubuje, nawet pod oczami mi sie zdarza tak robic potem smaruje tormentiolem i po jakims czasie strupek znika. Chcialabym tylko poznac sposób na takie mniejsze prosiaki, których sie nie da przedziurawic ani wycisnac.
A co do kosmetyczek, to moja mama poszlą wmlodosci do kosmetyczki, ktora jej wypalila to cholerstwo zostawiajac jej mnostwo dziur w twarzy