Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jestem beznadziejnym facetem.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-07-25, 15:39   #1
fajtlapa123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 18

Jestem beznadziejnym facetem.


Dobry dzień!

W sumie zależy dla kogo, mam nadzieję, że Wam sprzyja, bo mi na pewno nie.

Zacznę od tego, że nie wiem w jakim celu tutaj to piszę, w jakim celu w ogóle.. Pewnie potrzebuję jakiegoś słówka, albo się wygadać, no nie wiem, jak możecie to nie bijcie mnie.

Chodzi o to, że jestem totalną fajtłapą, nick inspirowany przez moje ekscesy.
Nic nie potrafię zrobić dobrze, wszystko pieprzę, naprawdę. Mam dopiero 18 lat i boje się co dalej zniszcze w tym moim jakże udanym życiu..
Podam parę przykładów, co by pokazać jakim zerem jestem ;
- odkurzam sobie w pracy swoje stanowisko, nie swoim odkurzaczem, ale pozwolenie dostałem i wsysam co tam jest i nagle bam.. odkurzacz nie działa.. Odniosłem jak gdyby nigdy nic, w nadziei, że może będzie okej.
- Otwieranie piwa, to jest chyba jedna z moich "ulubionych" gaf - nie umiałem nawet piwa otworzyć, źle trzymałem otwieracz w ogóle tragedia, kobieta musiała za mnie to zrobić
- Pocałunek - w wieku 17 lat miałem swój pierwszy, a raczej pierwszą próbę pocałunku.. Podchodzę do dziewczyny powolutku, wszystko w normie no i co, próbuje, ale się zestresowałem, że już nie wiem co z jęzorem robiłem ..

Boje się po prostu co będzie dalej.. I zastanawiam się dlaczego musze być takim zerem, dlaczego nade mną krąży jakieś fatum? Cokolwiek nie zrobie to źle, tragicznie.. Moge sobie iść drogą i się wywrócić.. Ostatnio jechałem rowerem to 3 razy się wywróciłem, oczywiście publicznie, a na rolkach, których jeszcze bardzo dobrze - 2 razy. Nie wiem co się dzieje, mam to od zawsze. Kiedyś mi w dziciństwie brat mówił, że wszystko psuje i jak widać miał racje, zostało mi to do dziś.. W przyszłości boję się seksu, boje się, że znowu coś pójdzie nie tak, jak zwykle. W sumie to nawet nie mam co się bać, bo i z dziewczynami wszystko psuję.

Czasem to mi się naprawdę chce płakać, Bóg mnie najwyraźnieij opuścił, a zanim to zrobił to przeklął.

Niestety tragiczne jest to, że ja to wszystko biore do siebie no i jako, żem wrażliwy chłop to mi jest cholernie źle.. Tak źle, że musze się wygadać na kobiecym forum, ale tragedia, nieprawdaż? Kobiety lubię za ich podejście, facet to pewnie by mnie wyśmiał, czy no nie wiem..

Wiem jedno - te wszystkie moje wypadki naprawdę ujemnie wpływają na moje poczucie męskości, jestem chyba gorszy od kobiet w wielu męskich dziedzianach. Aż się żyć odechciewa, kiedyś myślałem, że to minie, przed każdą rzecząjaką się tknąłem mówiłem sobie : "dasz radę,będzie okej" a bywało jak zwykle. Dochodzi do takiej paranoi, że boje się iść na siłownei dotknąć sztangi, bo może zaraz wybuchnie ..


Przepraszam, jeśli tylko naspamiłem. W ogóle przepraszam za cokolwiek, co moge zrobić w przyszłości, tak wiecie, z góry już wole, zanim sobie strzele w łeb .
Pozdrawiam.
fajtlapa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując