2009-03-19, 18:12
|
#2808
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez Queenie
Byłam wczoraj u dermatologa, żeby fachowo ocenił jaki zabieg byłby najkorzystniejszy dla mojej cery (łojotok, ślady po wyciskaniu, zaskórniki, zanieczyszczone pory, pryszcze).
|
Kochana, na takie rzeczy to tylko salicyl
W ogóle nie rozważałabym kwasów AHA (np. migdałowego) w przypadku cery zanieczyszczonej, łojotokowej, skłonnej do zaczerwienienia. Chwilowe rozjaśnienie niewarte imho aż takich cierpień.
Cytat:
Napisane przez _Ewelka___
nie moge sie doczekac kiedy ukrece peeling na pegu, tonik tez mozna prawda?
|
W poniedziałek będziesz miała okazję się tu pochwalić wrażeniami (jeśli poczta polska się sprawi).
Do toniku trzeba emulgatora, bo mi po zmieszaniu odrobiny 30 procentowego salicylu na pegu z wodą (w celach eksperymentalnych owe sztuki czyniłam) zrobiła się śliczna, gęsta pianka
Przypomniało mi się, wczoraj uraczyłam koleżankę salipegiem 30% do samodzielnego montażu w zaciszu domowym. Pierwszy raz nakładała na facjatę coś, co znajduje się w pojemniku bez logo.
Narzekała tylko na minimalne szczypanie przy zmywaniu (15 minut trzymała) ale podejrzewam, że zapomniała o pouczeniach, że woda ma być letnia, prawie zimna.
Dziś zero zaczerwienienia, czekamy czy będzie się łuszczyć w widoczny sposób.
Doniosę za kilka dni, może kwasowe dziewice skorzystają z informacji
Edytowane przez AniaM69
Czas edycji: 2009-03-19 o 18:19
|
|
|